Doładowanie mechaniczne czy za pomocą turbosprężarki? Porównanie

Turbodoładowanie jest znacznie skuteczniejszym sposobem poprawy napełnienia silnika niż doładowanie mechaniczne, czego dowodem jest mniejsze zadymienie spalin. Zadymienie spalin przy sprężu 1,2 wynosi w przypadku doładowania mechanicznego 20%, a w przypadku turbodoładowania 6%. Przy sprężu 1,4 dla obydwu rodzajów doładowania zadymienie wynosi po 10%. Różnica wartości sprawności ogólnej wynosi odpowiednio 6% i 6,6% na korzyść turbodoładowania i jest to podstawowy argument przemawiający za tym sposobem doładowania, oprócz takich zalet, jak zmniejszenie toksyczności spalin, dzięki większemu nadmiarowi powietrza, oraz zmniejszenie zawartości gazów pozostałych w komorze spalania, dzięki lepszemu jej przepłukaniu.
Niemniej jednak doładowanie mechaniczne odegrało istotną rolę w rozwoju silników spalinowych i pozwoliło na poznanie wielu zjawisk towarzyszących wysilaniu silników poprzez zwiększanie średniego ciśnienia efektywnego.
Inaczej przedstawia się sprawa doładowania mechanicznego silników wysokoprężnych dwusuwowych. Są to silniki o przepłukaniu wzdłużnym, tzn. dolot odbywa się przez szczeliny w tulei cylindra, a wylot przez zawór wylotowy. Aby uzyskać wysokie ciśnienie końca suwu sprężania, zapewniającego samozapłon mieszaniny paliwa z powietrzem, niezbędna jest sprężarka mechaniczna.

Kolejnym argumentem przemawiającym na korzyść turbosprężarki jest fakt że swoją pracą nie obciąża bezpośrednio silnika, można powiedzieć że jej napęd jest samoistny- czego nie można powiedzieć o kompresorach. Do niedawna użytkownicy turbosprężarek borykali się z problemem tak zwanej turbodziury, czyli opóźnionym czasie reakcji turbiny na pedał gazu. Zastosowanie zmiennych geometrii w dzisiejszych turbosprężarkach pozwoliło zniwelować to zjawisko do tego stopnia że dla kierowcy jest właściwie nie odczuwalne.